Siemiatycze

Leśnicy pielęgnują pamięć o Sybirakach

Region Pon. 12.02.2024 12:26:53
12
lut 2024

10 lutego, w 84. rocznicę Pierwszej Masowej Zsyłki Polaków na Sybir w wielu miejscach uczczono pamięć Sybiraków przypominając o tych tragicznych zdarzeniach, które boleśnie odcisnęły się w historii Polski, o wydarzeniach oznaczających katorgę, niewolę i śmierć tysięcy obywateli narodu polskiego.

Pierwsza z deportacji objęła głównie rodziny urzędników państwowych, m.in. sędziów, prokuratorów, policjantów, właścicieli ziemskich, a także wojskowych, w tym uczestników wojny polsko-bolszewickiej. Wśród wywożonych w pierwszej kolejności byli też leśnicy. Najczarniejszą datą polskiego leśnictwa jest 10 lutego 1940 r. kiedy nastąpiła pierwsza, a zarazem największa masowa deportacja leśników m.in. z terenu Nadleśnictw Nurzec i Mielnik. Leśnicy zostali uznani przez sowieckie władze za szczególnie wrogi i niebezpieczny element. Być może dlatego, że dobrze znali teren, mieli wiedzę i doświadczenie, byli w większości przeszkoleni w ramach Przysposobienia Wojskowego Leśników, a jako grupa zawodowa cechowali się zdyscyplinowaniem i patriotyczną postawą. Wywieziono wówczas tysiące leśników i ich rodzin. Wielu z nich przypłaciło to zdrowiem, a nawet życiem, wielu nie wróciło z wygnania.

W sobotę, 10 lutego 2024 roku w miejscowości Mętna przy obelisku upamiętniającym Leśników i ich Rodziny, którzy w 1940 roku zostali deportowani na Syberię odbyła się uroczystość złożenia kwiatów i zapalenia zniczy przez Nadleśniczego Nadleśnictwa Nurzec Artura Gackiego wraz z pracownikami oraz mieszkańców sołectwa Mętna – Adamowo.

Leśnicy pielęgnują pamięć o Sybirakach i dziękują wszystkim obecnym na tym symbolicznym wydarzeniu. Darzbór!

Obelisk upamiętniający Leśników i ich Rodziny z Nadleśnictw Nurzec i Mielnik, wywiezionych na Syberię w 1940 roku odsłonięto 14 lutego 2022 roku z inicjatywy leśników z Nadleśnictwa Nurzec. Podczas odsłonięcia obelisku Artur Gacki Nadleśniczy Nadleśnictwa Nurzec, mówił: – Musimy pamiętać, że leśnik nie tylko zajmował się lasem, ale był osobą szanowaną w swojej społeczności lokalnej. Leśnik zawsze charakteryzował się patriotyzmem i umiłowaniem Ojczyzny.

Od 10 lutego 1940 r. do czerwca 1941 r. władze Związku Sowieckiego zorganizowały cztery wywózki Polaków na Wschód. Polacy transportowani w bydlęcych wagonach umierali w drodze, na tych, którym udało się dotrzeć, czekała praca w ciężkich warunkach, głód i choroby. Była to jedna z wielu przemyślanych i dobrze zaplanowanych zbrodni przeprowadzanych przez ZSRS na narodzie polskim. Władze Związku Sowieckiego traktowały deportację ludności polskiej jako element walki politycznej oraz możliwość uzyskania bezpłatnej siły roboczej.


Nasz reporter jest do państwa dyspozycji:
Agnieszka Bolewska-Iwaniuk
+48.600262129

1 komentarze

Podpisz komentarz. Wymagane od 5 do 100 znaków.
Wprowadź treść komentarza. Wymagane conajmniej 10 znaków.
Elena Pon. 12.02.2024 11:28:19

Urodziłem się i mieszkam na Syberii, w mieście Nowosybirsk. Wiedziała tylko o wydaleniu "za sto pierwszy kilometr" niemieckiej diaspory mieszkającej w regionie Wołgi. O tym, że w historii narodu polskiego tak było, nie wiedziałam. Teraz będę wiedział i pamiętał