Nadal brak skutecznego rozwiązania dotyczącego zagospodarowania odpadów. Jak w tej sytuacji radzi sobie gmina Terespol?

Ostatnio pojawił się system kaucyjny, ale cięgle nie wprowadzono Rozszerzonej Odpowiedzialności Producentów (ROP) jeśli chodzi o system zagospodarowania odpadów. Ponadto są problemy z uzyskaniem zgody na podwyższenie taryf za wodę. Krzysztof Iwaniuk wójt gminy Terespol mówi o konsekwencjach braku skutecznego rozwiązania dotyczącego zagospodarowania odpadów.

System zagospodarowania odpadów komunalnych w Polsce to wciąż niemały bałagan. Pojawiają się co prawda koncepcje cząstkowe, ale w dalszym ciągu brakuje rozwiązań systemowych, które ustabilizują tę sytuację. Jak wiadomo, dziś to zanieczyszczający płaci, a więc cała opłata jest przerzucona na obywateli. Ponadto sam system segregacji i odzyskiwania odpadów do ich ponownego przetworzenia pozostawia wiele do życzenia. W ostatnim czasie co prawda wprowadzono system kaucyjny, ale dotyczy on tylko wybranej grupy sklepów, nie rozwiązując problemu w małych osiedlowych czy wiejskich sklepikach.

Od wielu już miesięcy trwa dyskusja nad podwyższeniem taryf za wodę i ścieki, przez co spółki, szczególnie gminne, zaczynają być coraz bardziej zagrożone upadłością. Więcej o konsekwencjach takiego systemu zagospodarowania odpadów na terenie gminy Terespol opowiedział w Katolickim Radiu Podlasie wójt Krzysztof Iwaniuk.