Policja ostrzega: oszuści znów aktywni na terenie powiatu parczewskiego

W ostatnim czasie na terenie powiatu parczewskiego doszło do dwóch oszustw metodą „na policjanta”. Wśród poszkodowanych była 71–latka oraz 62–latka. Niczego nie podejrzewające kobiety zaufały swoim rozmówcom i postąpiły zgodnie z ich instrukcjami. Łącznie seniorki straciły 300 tys. złotych.

Wyłudzanie pieniędzy od seniorów jest ciągle zjawiskiem powszechnym. Mimo wielu apeli policji, aby zachować szczególną ostrożność, osoby starsze wciąż padają ofiarą oszustów. Na kradzież narażeni są szczególnie ludzie samotni, którzy w związku z oszustwami „na wnuczka”, czy „na policjanta” bardzo często tracą oszczędności swojego życia. O tym, jak ustrzec się przed kradzieżą mówi sierżant sztabowy Anna Borowik z Komendy Powiatowej Policji w Parczewie.

- Należy zachować zdrowy rozsądek i ostrożność. Jeżeli dzwoni do nas osoba, która podaje się za członka rodziny i prosi o pieniądze nie należy podejmować żadnych pochopnych decyzji. Nigdy nie należy podawać przez telefon informacji ile pieniędzy posiadamy w domu, czy też na koncie bankowym. Nie należy też, na czyjeś zlecenie, przekazywać pieniędzy, podpisywać dokumentów, nie zaciągać kredytów, ani też nie ujawniać swoich danych osobowych, numerów PIN i haseł. Przede wszystkim nie powinniśmy ulegać presji, jaką wywiera na nas telefoniczny rozmówca. Należy poinformować najbliższą jednostkę policji, bądź zadzwonić na numer 112.

Policja apeluje, aby rozmawiać z osobami starszymi na temat bezpieczeństwa – ostrzegać, że nigdy nie powinny wpuszczać obcych do domu i pod żadnym pozorem nie powinny przekazywać pieniędzy osobom nieznanym.

Zdj. KPP Parczew