Łuków

Wszyscy chcą zniesienia limitu odbioru odpadów zielonych

Region Czw. 15.06.2023 09:06:18
15
cze 2023

Od 2019 roku właściciele nieruchomości w Łukowie, na których powstają odpady zielone, czyli skoszona trawa oraz liście, nie mogą oddawać ich jednorazowo więcej niż 120 litrów. Limit wprowadzono, aby ograniczyć koszty zagospodarowania odpadów. Jak się jednak okazuje trwają właśnie prace nad tym, aby ten limit znieść.

Po zmianach w ustawie określającej zasady gospodarowania odpadami komunalnymi, poszczególne samorządy uzyskały możliwość wprowadzania rożnych sposobów na zagospodarowanie odpadów biodegradowalnych. W Łukowie postanowiono tę frakcję podzielić na bioodpady kuchenne i bioodpady zielone. Na te drugie wprowadzono limit. Każdy właściciel nieruchomości, na której powstają odpady zielone może oddać ich jednorazowo nie więcej niż 120 litrów. Odpady te są odbierane od kwietnia do listopada, średnio co dwa tygodnie. W uchwale Rady Miasta określającej zasady odbioru tej frakcji zapisano, że mieszkańcy jeżeli ich nie kompostują, a mają ich za dużo i nie chcą czekać na ich odbiór, mogę je osobiście zawieść do Punktu Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych.

Mieszkańcy nie ukrywają, że mają problem z odpadami zielonymi. Jak mówi nam pan Piotr z Łukowa ma on zbyt małe podwórko aby kompostować odpady. Musi czekać na ich odbiór. A takie czekanie wiąże się z niezbyt przyjemnymi zapachami, które wydobywają się z worków.

Jak zapewnia nas zastępca burmistrza Mateusz Popławski, te problemy mieszkańców znane są w magistracie. I jak nam mówi, kiedy na terenie Punktu Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych przy ul. Świderskiej powstała kompostownia, w urzędzie rozpoczęto prace nad zniesieniem limitu odbioru odpadów zielonych. W tej sprawie odbyły się już spotkania z przedstawicielami klubów radnych, którzy poparli pomysł. Urzędnicy rozpoczęli więc opracowywanie zmian w obowiązującym w mieście regulaminie utrzymania czystości i porządku na terenie miasta. Zmiany te mają umożliwić zniesienie limitu. Projekt uchwały w tej sprawie ma być poddany pod głosowanie na sesji Rady Miasta, która zaplanowano jest na 22 czerwca.

Tymczasem, w połowie maja, kiedy w urzędzie trwały prace nad projektem uchwały zmieniającej obecny regulamin, do przewodniczącego Rady Miasta wpłynął wniosek Stowarzyszenia Przyjazny Łuków, aby limit na odbiór odpadów zielonych został zniesiony już od 1 lipca. Jak mówi nam przedstawiciel stowarzyszenia Bartłomiej Bryk, złożenie wniosku było podyktowane oczekiwaniami mieszkańców.

Wnioskiem zajęła się Komisja Skarg Wniosków i Petycji. Jej posiedzenie odbyło się 6 czerwca. Podczas tego spotkania pracownicy urzędu, zastępca burmistrza oraz prezes PUIK przekonywali wnioskodawcę, że zniesienie limitu od 1 lipca nie jest możliwe. Na przeszkodzie stoją bowiem wymogi formalno – prawne. Potrzebna jest zmiana regulaminu utrzymania czystości i porządku w mieście oraz ogłoszenie nowego przetargu na zagospodarowanie odpadów. Jak relacjonował nam po posiedzeniu komisji jej przewodniczący radny Robert Dołęga, te argumenty zyskały zrozumienie u wnioskodawcy. Postanowił on sformułować wniosek na nowo. Ze względów formalnych nie mógł tego zrobić podczas posiedzenia komisji. Jej obrady zostały więc zawieszone.

W środę 14 czerwca Bartłomiej Bryk w imieniu Stowarzyszenia Przyjazny Łuków złożył nowy wniosek, w którym czytamy: „zwracamy się z wnioskiem o niezwłoczne podjęcie działań mających na celu zniesienie limitu odbioru odpadów zielonych n terenie Miasta Łuków możliwie jak najszybciej”. I jak mówi nam Bartłomiej Bryk, jest on przekonany, że limit można znieść jeszcze w tym roku. Daje jednak pole do działania władzom miasta licząc, że im też będzie zależało na jak najszybszym zniesieniu limitu.
Nowy wniosek stowarzyszenia zostanie teraz poddany zaopiniowaniu przez burmistrza, a następnie zajmie się nim ponownie Komisja Skarg, Wniosków i Petycji.
Analizując całą sytuację można stwierdzić, że wszyscy chcą tego samego: zniesienia limitu odbioru odpadów zielonych. I zapewne tak się stanie. Kiedy? Zobaczymy.
Nasz reporter jest do państwa dyspozycji:
Anna Kupińska
+48.509310762

10 komentarze

Podpisz komentarz. Wymagane od 5 do 100 znaków.
Wprowadź treść komentarza. Wymagane conajmniej 10 znaków.
sprawiedliwy Czw. 15.06.2023 06:12:26

A czy ten wnioskodawca to nie jest przypadkiem radny PiS z powiatu i kandydat na burmistrza? Ludzie. Kampania ruszyła

KRZYSZTOF Czw. 15.06.2023 05:41:43

Piotr ,,nie da się'' Płudowski oczywiście będzie temat torpedował. Od maja minął już miesiąc. Jakby rzeczywiście chciał to zrobić, to by zaczął już to robić, a nie jeździć motorkiem po kraju. Nie ma komu pracować w Urzędzie i taka jest prawda. A ty człowieku zbieraj gnijącą trawę i wąchaj odory, ważne że burmistrz potrytytał na mazury. Tam powietrze ma świeże!

Łukowiak Czw. 15.06.2023 06:30:03

To prawo i te przepisy są nieżyciowe i komplikują niepotrzebnie życie mieszkańców. Bicie piany. Muszą zebrać się komisje podkomisje itp. Radni tak naprawdę za nic biorą sowite diety i dodatki za udział w komisjach. Mieszkaniec płaci podatki i musi utrzymać rzesze darmozjadów, nic z tego nie mając?? Ludzie za to odpowiedzialni piszą pisma jedni do drugich. Niszczą papier i nic z tego nie wynika??

....j Czw. 15.06.2023 06:08:41

W urzędzie nie ma komu pracować.... I cenzura komentarzy.....

Brawo z inicjatywe Czw. 15.06.2023 05:56:47

To nie smród z kompostowni PUiK i nie z pól rolników. Taki jest zapach z podwórek mieszkańców...czas najwyższy ogarnąć ten temat

Capi! Czw. 15.06.2023 13:56:16

Smród z kompostowni! Pogadaj z mieszkańcami Świdrów

Kierowca Czw. 15.06.2023 07:13:51

Z jednego koszenia mam czasem więcej trawy niż 120 litrów, a o liściach na jesieni nie wspomnę np. z orzecha włoskiego, które się do kompostowania nie nadają!

Tak myślę Pt. 16.06.2023 03:21:13

Serio wszyscy? To dlaczego chociażby przed ty.m sezonem nie zniesiono. Problem znany od kilku lat i nic? Dopiero jak Bartek zaczął wokół tego chodzić, to nagle okazuje się że władz też miał taki pomysł. To takie typowe . Ech, mam nadzieję że zniesienie przed wyborami nie pomoże.

Witek Czw. 15.06.2023 07:49:55

Panie Złotówka na sile próbujesz podpiąć się pod pomysł burmistrza. „Zróbcie jakos tam, ale ja się pochwale ze napisałem” hahahahahhshshahahshs

Po co przywracać jak można było nie wprowadzać ograniczeń? Czw. 15.06.2023 16:02:52

Ty chamie o nicku Witek nawet dyskusji podjąć nie potrafisz a co dopiero mówić żebyś zrobił coś pożytecznego dla mieszkańców.