Tur przegrywa w pierwszym meczu

Koszykarze KKS Tur Basket Bielsk podlaski podejmowali na wyjeździe drużynę ŁKS Coolpack Łódź. Spotkanie w ramach II Rundy fazy play-off rozpoczęto o godzinie 18:00, 15 kwietnia. Faworytem starcia był zespół z Łodzi.

Mecz rozpoczął się dynamicznie. W pierwszej akcji meczu celnie za trzy rzucił Jakub Giżyński, a zaraz potem tym samym odpowiedział koszykarz Tura. Gra cały czas toczyła się punkt za punkt. Nie widać było, że przyjezdni udali się do Łodzi w roli outsidera. W ostatniej minucie pierwszej kwarty na prowadzenie gości wyprowadził Aron Weres. Zawodnik skutecznie trafił między obręcz kosza dając zespołowi dwa oczka, natomiast trzydzieści sekund później rzutem z linii 6,75 metra dał prowadzenie 21:22.

Następna odsłona do pewnego momentu była wyrównana. Przy stanie 33:32 dwa razy trójką popisał się Bartosz Wróbel i zaczął tym samym marsz po wygraną dla gospodarzy. Gospodarze powiększyli swoje prowadzenie i na przerwę schodzili przy wyniku 43:38.

Drugą połowę, podobnie do początku meczu od trzech punktów rozpoczął Giżyński i tak samo szybko odpowiedział Tur. Mecz znów się wyrównał. Łodzianie jednak utrzymywali cały czas kilkupunktową przewagę. W końcówce zawodnicy ŁKS uciekli jeszcze rywalom i przed decydującym aktem mieli 10 punktów zapasu nad koszykarzami z Podlasia.

W ostatniej kwarcie Coolpack nie pozostawił złudzeń Basketowi. Cały czas utrzymywał bezpieczną przewagę w meczu. Gospodarze nie tracili skuteczności pod koszem zdobywając 22 punkty przy 14 oczkach Tura. Mecz skończył się wynikiem 93:75.

KKS Tur Basket przegrał pierwszy mecz II Rundy fazy play-off. By utrzymać się dalej w grze musi wygrać w rewanżu na własnej hali, a potem zwyciężyć w trzecim starciu.

ŁKS Coolpack Łódź - Tur Basket Bielsk Podlaski 93:75 (21:22, 22:16, 28:23, 22:14)

ŁKS skład: Kulon 20, Dominiak 18, Wróbel 22, Giżyński 11, Karwowski 4, Stępień, Starzyński 2, Maj, Paduch 5, Gwardecki 9, Kołodziejczy7k 2, Kuźniar.

Tur skład: Wróblewski 10, Weres 15, Marczuk 7, Kuczyński 17, Karasewicz 15, Bobka 6, Parfieniuk, Grigoruk, Urbański 1, Krakowiak 4.

Fot. https://www.facebook.com/turbasket